Raj: śledztwo

Co myślą i czują samobójcy-terroryści i kto tak naprawdę stoi za ich dratycznymi decyzjami? Młoda algierska dziennikarka Nedjma, której brat został zamordowany przez terrorystów, analizuje obowiązującą dziś w salafickim islamie wizję raju. Szczególnie interesują ją koncepcje wykorzystywane przez salafickich immamów do rekrutacji młodych mężczyzn na dżihadystów. Gdy natrafia na niepokojące nagrania wideo chutb immamów postanawia dokładniej zbadać, jak to się dzieje, że idea raju stała się dziś w salafickim islamie idealnym narzędziem do manipulowania ludźmi i tworzenia z nich dżihadystów.

Nedjma wyrusza w podróż po Algierii, podczas której przeprowadza rozmowy zarówno z bystrymi intelektualistami, światłymi religijnymi uczonymi i politykami, jak i zwykłymi młodymi ludźmi, opowiadającymi o swoich odczuciach i przemyśleniach na temat raju. Niepohamowany seks i używki są dziś w salafickim islamie zakazane na Ziemi, ale w niebie już nie, bo na męczenników po śmierci mają czekać 72 gotowe do seksu dziewice oraz wino, choć wcale nie ma o tym wzmianki w Koranie. Okazuje się, że w wyniku globalizacji islam zmienił dziś swoje oblicze, a salaficka pseudonaukowa koncepcja nieba, coraz częściej odzwierciedlająca pragnienia mężczyzn, jest promowana za duże pieniądze przez wahabitów roszczących sobie prawo do prawidłowego czytania Koranu. Zdaniem Kamela Dauba mamy dziś w Algierii do czynienia z porno-islamizacją, która jest wynikiem seksualnego sfrustrowania Algierczyków. Ludziom, którzy kochają ziemskie przyjemności, wmawia się, że nie doświadczą raju na Ziemi, że muszą umrzeć, aby móc zacząć żyć.    

Film, zanurzony w czarno-białej kolorystyce, wykorzystujący fabularno-dokumentalną technikę,  ukazuje salaficki islam jako religię propagującą poświęcenie własnego życia w imię czystej teologii śmierci, za którą kryje się erotyczna obietnica. To wielowarstwowa analiza zagrożeń, które kryją w sobie salafizm i salaficka interpretacja Koranu.