Wódz

Film jest pokazywany w bloku [1.] Cykl filmów Yuriego Ancaraniego

Tytułowy wódz to Franco Barattini: kierownik kamieniołomu nieopodal włoskiej Carrary. Film jest serią obrazów o wydobyciu marmuru karraryjskiego, najszlachetniejszego na świecie, uznanego za najlepszy kamień przez renesansowych rzeźbiarzy.

Wódz działając w huku maszyn, dyryguje operatorami ciężkiego sprzętu odłamującymi kolejne marmurowe bloki. Koparki usypują sterty gruzu, na które spadają wielkie fragmenty odłupanego kamienia, bloki cięte są na mniejsze płyty. Hałas jest tak ogłuszający, że kierownik porozumiewa się ze swoimi robotnikami delikatnymi gestami rąk, tworząc tym samym nieświadomie piękne, niemal baletowe układy choreograficzne. Wszystko rozgrywa się w upale, ale poprzez fakt, że w powietrzu unosi się pył marmurowy, zdawać by się mogło, że akcja toczy się w jakiejś osobliwej lodowej krainie.

Ancarani współpracował przy realizacji tego filmu ze swoim stałym współpracownikiem, dźwiękowcem Mirco Mencaccim. Jak zawsze u tego reżysera warstwa słyszalna jest równie istotna jak warstwa wizualna. Huk maszyn i hałasy pracy w kamieniołomach tworzą paradoksalnie iluzję absolutnej ciszy, jaka otacza bohatera. Wódz skoncentrowany na pracy, dyryguje współpracownikami w kompletnym milczeniu, a kamera artysty w mistrzowski sposób przeplatając zbliżenia z planami ogólnymi, tworzy wysmakowany i przejmujący pięknem obraz. Operator Ugo Carlevaro koncentruje się na z pozoru mało intrygujących fragmentach, jednak poprzez niecodzienne kadrowanie i w połączeniu ze wspaniałym rytmem montażu (montażystą filmu jest sam reżyser) dają film kontemplacyjny, choć nie pozbawiony rytmu, od którego trudno się oderwać.

Film otwiera tryptyk „Choroba żelaza” zrealizowany przez Yuriego Ancaraniego (pozostałe to „Platforma Luna” oraz „Da Vinci”), jednego z najciekawszych reżyserów działających na pograniczu kina i sztuk wizualnych. Cykl prezentowany był zarówno w galeriach sztuki, Muzeum Guggenheima w Nowym Jorku i MAXXI w Rzymie, jak i na festiwalach filmowych na całym świecie.