Szkolny zeszyt z Afryki

Wszystko zaczęło się od małego szkolnego zeszytu. W 2008 roku reżyserka filmu podczas podróży do Afryki przypadkowo odkryła notatnik pełen odważnych, makabrycznych opisów-zeznań 300 afrykańskich kobiet, dziewcząt i mężczyzn. Ukazywały one obrazy zbrodni wojennych dokonanych od października 2002 roku do marca 2003 roku przez najemników z Konga podczas wojny domowej w Republice Środkowoafrykańskiej. W jej trakcie dochodziło do licznych gwałtów, porwań, morderstw i czystek etnicznych, a także siłowego werbowania dzieci do organizacji militarnych. Szacuje się, że ponad 100 000 kobiet doświadczyło przemocy w trakcie tego konfliktu. Film jest zapisem wspomnień dwóch z nich.

Młoda muzułmanka Amzine w wyniku gwałtu zaszła w ciążę i urodziła dziecko, 12-letnią dziś córkę Fane, której widok codziennie przypomina jej o cierpieniu, jakiego doznała. Młoda chrześcijanka Arlette od lat umierała z bólu od niegojącej się postrzałowej rany w kolano zadanej jej w trakcie wojny. Dopiero udana operacja w Berlinie dała jej szansę na bezbolesne życie. W filmie obserwujemy nie tylko życie tych dwóch skrzywdzonych młodych kobiet, lecz także podejmowaną z uporem próbę ich powrotu do normalności. Poznajemy również kulisy toczącego się w Trybunale Konstytucyjnym w Hadze procesu badającego zbrodnie popełnione w trakcie tego konfliktu.

Tymczasem w Republice Środkowoafrykańskiej znów wybucha wojna, a Amzine, Fane i Arlette po raz kolejny są zagrożone – otaczająca je rzeczywistość jest pełna przemocy, śmierci i zniszczenia. Wstrząsający i poruszający film dokumentuje proces pogrążania się Republiki Środkowowafrykańskiej w anarchii i chaosie, upadku jej cywilizacji i powolnego przekształcania się w upadłe i rozdarte wojną domową państwo.